Z Rembertowa do First Division USA
Z Rembertowa do First Division
Akademicka I Ligi Tenisowa USA- czyli jak dostać się na szczyty tenisa akademickiego
Mikołaj Caruk, zawodnik Klubu Tenisowego Break zaczął swoją przygodę z tenisem jako 5-cio latek pod okiem swojego taty Andrzeja, trenera CWKS Legia Warszawa. Po przeniesieniu się całej rodziny do Rembertowa kontynuował treningi w grupie zawodników prowadzonych przez swojego starszego brata Michał ,byłego czołowego tenisistę Polski ,absolwenta warszawskiej AWF. Stopień po stopniu zaczął piąć się po drabinie tenisowej. To co charakteryzuje dobrych tenisistów to na pewno talent ,ale przede wszystkim zamiłowanie do codziennej pracy i nie zrażanie się niepowodzeniami których w tym indywidualnym sporcie jest mnóstwo. Były zatem piękne chwile, wygrane turnieje regionalne, Mistrzostwa Warszawy, Mistrzostwa Województwa , 4 miejsce z Klubem Break w Mistrzostwach Polski czy sukcesy w turniejach ogólnopolskich. Ale były też porażki z których trzeba było wyciągnąć pozytywne wnioski i pracować dalej. Tenis to chyba jedyna dyscyplina sportu ,gdzie faktyczne sukcesy są możliwe do osiągnięcia, najwcześniej po 10-12 latach, regularnej pracy na korcie.
Jednak to wszystko nie wystarcza do gry za oceanem. Żeby tam się dostać trzeba być super tenisistą , który musi wykazać się umiejętnościami i osiągnięciami sportowymi, ale poza tym musi zdać dobrze maturę , potem egzamin wstępny na wyższe uczelni amerykańskie SAT i egzamin państwowy z języka angielskiego TOEFL . A w końcu o przyjęciu do akademickiej drużyny decyduje tenis head coach czyli główny trener, a o przyjęciu na uczelnię i o przyznaniu stypendium ( bez którego nie ma szans na studia) decyduje Kuratorium Szkół Wyższych danego stanu.
Najważniejsza była matura i tu wielki ukłon dla naszego rembertowskiego Liceum nr 51 im Tadeusza Kościuszki całego grona nauczycielskiego, a osobiście dla wychowawczyni pani Beaty Drabarz i pani dyrektor Małgorzaty Orzeszek za świetne przygotowanie do egzaminu maturalnego i pomoc w skoordynowaniu planu sportowego z programem nauczania.
Udało się i Mikołaj wylądował w styczniu 2011r w University of Montana w drużynie tenisowej Grizzly. I to był początek amerykańskiego snu. Studia na wydziale humanistycznym, treningi w pięknych obiektach Uniwersytetu ,cotygodniowe wyjazdy na mecze z drużyną do okolicznych stanowych uniwersytetów na zachodnim wybrzeżu od Newady aż po Kalifornię , pierwsze sukcesy i wysokie miejsca w rankingach. Wygrane mecze , pozytywne oceny trenerów, wywiady, zdjęcia w gazetach, łącznie z wyborem na najlepszego zawodnika tygodnia- NCAA player of the week . .
To jest to co tenisiści lubią najbardziej. Co roku z Polski wyjeżdża kilku chłopaków i dziewczyn do Stanów, żeby grać w elitarnych tenisowych drużynach uniwersyteckich i cieszy fakt, że przedstawiciel naszego skromnego Rembertowa jest w tym zaszczytnym gronie. Będziemy śledzili jego osiągnięcia w dalekich Górach Skalistych. Teraz wakacje w Polsce oczywiście z tenisową rakietą , jeszcze start w Narodowych Mistrzostwach Polski, jeszcze kilka turniejów w Polsce a potem powrót na kolejny semestr do Stanów. Do Montany do pięknych Gór Skalistych do niesamowitych miejsc takich jak park narodowy Yellowstone, czy park wielkich lodowców, do małej Stolicy stanu – Missouli. Ale przede wszystkim do trenera Krisa i do jego wspaniałej żony, która matkuje wszystkim chłopakom z drużyny. Ale przede wszystkim do swoich kumpli z teamu, złożonej z tenisistów z całego świata, którzy na dobre i złe trzymają się razem
Powodzenia Mikołaju , Trzymamy kciuki. Rozsławiaj nasz Rembertów, toruj drogę następnym tenisistom i tenisistkom z Klubu Tenisowego Break w Marysinie i z Uczniowskiego Klubu Tenisowego Rembertów.
Rembertów lipiec 2011